Ablacja z użyciem zimna – krioablacja – jest jedną z najskuteczniejszych metod w leczeniu migotania przedsionków. Dr n. biol., lek med. Adam Sokal w artykule poświęconym temu zagadnieniu twierdzi, że w terapii podłoża migotania przedsionków skuteczność krioablacji sięga nawet 80 procent.
Krioablacja – zalety terapii
Ablacja to w uproszczeniu terapia mająca na celu niszczenie fragmentów tkanek odpowiedzialnych za arytmię przy pomocy prądu o częstotliwości radiowej. Krioablacja w odróżnieniu od ablacji używa ujemnych temperatur by unieszkodliwić owe fragmenty tkanek, odpowiedzialnych za wadliwe przewodzenie impulsów elektrycznych w sercu. Największą zaletą tego zabiegu jest fakt, iż jest to procedura do pewnego etapu odwracalna. Lekarz może przeprowadzić próbę i gdy uzna, że obszar odpowiedzialny za powstawanie arytmii jest niewłaściwy przerywa zabieg mrożenia, a tkanka może dalej funkcjonować. Pozwala to na dokładne określenie, która tkanka jest odpowiedzialna za migotanie przedsionków, co znacznie podnosi nie tylko skuteczność, ale i bezpieczeństwo zabiegu – poprawie przeprowadzony skutkuje przywróceniem skoordynowanej pracy przedsionków i komór serca.
Krioablacja to zabieg, na którego efekty musimy jednak trochę poczekać. Po ok. trzech miesiącach lekarz jest w stanie stwierdzić czy terapia przyniosła pożądane rezultaty. Jeśli nie, to można zaplanować kolejny zabieg.
To tylko wycinek informacji na temat zalet krioablacji. Cały artykuł poświęcony tej terapii znajdziecie tutaj.
Pamiętajmy również o okresowych badaniach stanu naszego zdrowia. Badanie EKG, echokardiografia czy próba wysiłkowa pomogą w wykryciu, sklasyfikowaniu i skutecznym leczeniu chorób układu sercowo-naczyniowego.