diagnostyka kardiolog

Niewydolność serca a śmiertelność Polaków

W Polsce rocznie umiera około 400 tys. Polaków, z czego aż 46 % zgonów stanowią choroby układu sercowo-naczyniowego, czyli m.in. udar mózgu, zawał serca czy niewydolność serca.

Niewydolność serca zajmuje niechlubne, drugie w kolejności miejsce pod kątem najniższej przeżywalności pacjentów z taką diagnozą. W tej sprawie bulwersuje fakt, że każdego roku można by uniknąć śmierci 15 tys. chorych, dla których ratunkiem jest wprowadzenie na listę środków refundowanych leku zawierającego sakubitryl i walsartan. Sytuacja chorych jest na tyle trudna, że nie możemy już dalej czekać – mówi Beata Ambroziewicz, prezes Polskiej Unii Organizacji Pacjenckich.

Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia terapia z wykorzystaniem nowych leków, na które niestety nie zawsze stać pacjenta.

To co naprawdę jest potrzebne pacjentom to dobre leki. Mając pacjenta z niewydolnością serca zawsze zaczynamy od leków podstawowych. Mamy leki, które mają udowodnioną skuteczność w zmniejszaniu ryzyka śmiertelności, w zmniejszaniu częstości hospitalizacji, a także poprawie jakości życia. Trzeba sobie zdawać sprawę, że chorzy na pewnych etapach bardziej zaawansowanych mają tak niską jakość życia, jak chorzy z nowotworami, ale o tym się nie mówi – mówi prof. Jadwiga Nessler, kierownik Oddziału Klinicznego Choroby Wieńcowej i Niewydolności Serca w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II.

Nowy lek ingeruje w układ nero-hormonalny i może być przełomem w leczeniu Polaków. Pacjenci od maja zbierają podpisy pod petycją oraz wystosowali apel do ministra zdrowia.

Cały artykuł traktujący o tym problemie znajdziecie na stronie medexpress.pl

Pamiętajmy o okresowych badaniach stanu naszego zdrowia. Badanie EKG, echokardiografia czy próba wysiłkowa pomogą w wykryciu, sklasyfikowaniu i skutecznym leczeniu chorób układu sercowo-naczyniowego.